Za oknami jesień, jednak nasz plener powstał w czasie gdy zwykle bywało jeszcze ciepło… jeden jedyny pochmurny dzień zamieniliśmy jednak na wyjątkową pamiątkę. Dzięki wytrwałości Sary i Michała mogły powstać te zdjęcia, a jak widać pogoda nie dopisywała. Zapraszamy do oglądania!